Philips DryCare HP8280, czyli suszarka dbająca o nawilżenie włosów

W ofercie produktów pielęgnacyjnych Philipsa pojawiła się suszarka, która dba o nawilżenie i odpowiednie nawodnienie włosa. Philips DryCare kosztuje około 350 zł, lecz czy jest warta swojej ceny?

Suszarka umieszczona została w kartonowym pudełku, a w zestawie znajdują się:
● dyfuzor z białego plastiku;
● nakładka koncentrująca nawiew w odcieniu wrzosowym;
● instrukcja obsługi;
● karta gwarancyjna.

2

1

Suszarka na pierwszy rzut oka wydaje się masywna. Części nie mają żadnych luzów, a całość została wykonana z solidnego plastiku. Biała rączka jest matowa, natomiast część susząca pokryta jest tym samym rodzajem przezroczystego plastiku co koncentrator. Przez plastik prześwituje żłobiony metal, który mieni się na złoto. Przyciski zrobiono z tego samego plastiku co rączka, mają one wyraźny skok i łatwo je wyczuć pod ręką. Dzięki zastosowanym materiałom i kolorystyce urządzenie wygląda delikatnie i kobieco. Solidny kabel ma długość 2,5 metra, urządzenie posiada też uchwyt do zawieszania.5

11

Przyciski funkcyjne znajdują się na rączce urządzenia:
● przycisk zimnego nawiewu (z rysunkiem płatka śniegu);
● regulacja temperatury nawiewu;
● regulacja siły nawiewu.

Z drugiej strony, u góry rączki widać suwak (z rysunkiem kropli wody) służący do włączania funkcji MoistureProtect.

Suszarka ma moc 2300 W, regulacja siły nawiewu jest dwustopniowa (silny i delikatny strumień powietrza), natomiast regulacja temperatury nawiewu trzystopniowa:
● szybkie suszenie mokrych włosów;
● funkcja ThermoProtect – suszenie włosów strumieniem powietrza o stałej, łagodnej
temperaturze;
● delikatne suszenie włosów.

6

Wymienione funkcje pozwalają na suszenie włosów w sześciu różnych ustawieniach, dzięki czemu można dopasować kombinację do własnych potrzeb i do czasu, który można poświęcić na stylizację włosów.

Funkcja ThermoProtect, którą Philips z wykorzystuje w wielu swoich urządzeniach, dodatkowo zabezpiecza włosy przed niszczeniem i przegrzaniem. Do tego w HP8280 zawsze aktywna jest pielęgnacja jonowa, która dzięki zastosowaniu jonów ujemnych, zapewnia wygładzanie łuski włosa i zlikwidowanie efektu elektryzowania się fryzury, co jest szczególnie przydatne w okresie jesienno-zimowym.

Inna przydatna funkcja to MoistureProtect, czyli technologia, która za pomocą podczerwieni powinna zdiagnozować włosy podczas pierwszych 5 minut suszenia i samodzielnie dobrać do nich taką temperaturę nawiewu, by zachowały naturalny stopień nawilżenia.

10

Użytkowanie
Suszarka waży ponad 700 g, jednak dzięki odpowiedniemu wyważeniu nie jest to bardzo odczuwalne. Pod względem gabarytów jest jednak dosyć duża, dlatego raczej nie nadaje się do zabrania w podróż. Rączka jest matowa, więc dłoń nie ślizga się podczas suszenia. Część susząca jest bardzo długa, dlatego trzeba ją podnosić dosyć wysoko, by nakładką nie uderzać się w głowę i nie trzymać jej za blisko włosów – jest to po dłuższej chwili męczące, jednak nie na tyle, by uznać to za wadę.

3

Przyciski mają wyraźny skok i obsługuje się je łatwo. Suwak włączający funkcję MoistureProtect został natomiast umieszczony dosyć wysoko – intuicyjnie powinno się przesuwać go kciukiem, natomiast przy małej kobiecej dłoni raczej nie ma takiej opcji, trzeba łapać suszarkę oburącz i przesunąć suwak palcem wskazującym. Włączenie funkcji sygnalizuje dioda LED umieszczona na boku części suszącej. Kratkę wlotu powietrza można zdjąć za pomocą przycisku i oczyścić urządzenie z włosów i kurzu.

Na samym początku postanowiłam wypróbować właśnie opcję suszenia z ochroną nawilżenia. Włosy były jedynie lekko osuszone ręcznikiem, do suszenia wykorzystałam drugi stopień temperatury nawiewu (czyli ThermoProtect) oraz największą siłę nawiewu. Włosy średnioporowate, o długości za łopatki, suszyłam 20 minut. Podczas suszenia można było odczuć, że zmienia się temperatura nawiewu, a gdy włosy były już prawie suche, nawiew zmienił się na letni – nagrzewanie wyłączyło się automatycznie. Po wysuszeniu włosy w dotyku były lejące i… wilgotne. Sprawiały wrażenie, jakby pozostało w nich nieco wody, jednak po godzinie od wysuszenia nadal można było odczuć wyraźne nawilżenie ich struktury. Wbrew specyficznemu wrażeniu, że włosy są niedosuszone, można śmiało wyjść na zewnątrz nie martwiąc się o przeziębienie, zaś włosy są natomiast dociążone i wyraźnie nawilżone.

4

Pielęgnacja jonowa działa poprawnie – włosy stają się proste i wygładzone. Może nie są idealnie proste, ale układają się w błyszczącą taflę bez potrzeby wykorzystania bardzo wysokiej temperatury. Jeżeli zależy nam na czasie, możemy wykorzystać najsilniejszy stopień nawiewu i najwyższą temperaturę suszenia. Potrzebne będzie na to około 10 minut, ale włosy będą wówczas najbardziej narażone na zniszczenia, choć także w tym przypadku można wykorzystać funkcję ochrony nawilżenia włosa. Nawiew na początku będzie bardzo gorący, ale stopniowo temperatura będzie maleć. Przy najwyższych ustawieniach suszarka pracuje bardzo głośno, ale przy wysokiej mocy nie ma co się temu dziwić. Nakładka koncentrująca pozwala wysuszyć spore partie włosów – nie jest za wąska, jak to często bywa w tego typu urządzeniach. Jednocześnie obie nakładki bardzo łatwo założyć i zdjąć.

8

Podsumowanie
Czy w dobrej suszarce liczy się przede wszystkim to, jak szybko jest w stanie wysuszyć włosy? Philips udowadnia, że ważna jest także odpowiednia ochrona. Fantastycznie sprawdza się funkcja MoistureProtect, która chroni włosy przed działaniem zbyt wysokiej temperatury. Samemu często trudno wyczuć, kiedy należy zmniejszyć temperaturę, by nie pozbawić włosów nawilżenia i naturalnej wilgotności, tutaj suszarka sama o to zadba.

7

Wśród sześciu trybów ustawień każdy znajdzie coś dla siebie. Osoby szukające gładkości włosów z pewnością docenią pielęgnację jonową, natomiast tym o kręconych włosach spodoba się dyfuzor i funkcja ThermoProtect. HP8280, ze względu na swoje wymiary i wagę, jest typowym urządzeniem do użytku domowego lub w salonach fryzjerskich.

Philips DryCare HP8280 to urządzenie uniwersalne – sprawdzi się zarówno w sytuacjach, kiedy spieszymy się i mamy 5 minut na wysuszenie fryzury, jak i w dni, kiedy możemy bardziej skupić się na pielęgnacji i zwrócić uwagę na zachowanie naturalnej wilgotności włosa. Wydane na nią 350 zł z pewnością nie pójdzie na marne.

ocena9

wujekpoleca